Opis forum
Sprzymierzeniec
Cały czas o Tobie pamiętamy i do naszej wspólnoty zapraszamy.Gdzie udało sie większoś towarzyszy.Mephistos Army.Są tam prawie wszyscy z bractwa
Offline
Sprzymierzeniec
masz mój tel na poczcie> zadzwoń nie ma problemu czekamy
Offline
No i stało się, sprzyjające okoliczności spowodowały, iż Szary Jastrząb powraca do świata Hyborii ;D
Gadać mi tu szybko do kogo zgłosić się muszę, by na nowo świat ze starymi kompanami zwiedzać
Offline
Witaj Grey! Najlepiej, abyś skontaktował się z Kayą! Jeżli to nie będzie możliwe, to rozmawiaj z Małgosią lub z Bossem MEPHISTO'S ARMY, który gra postaciami o nickach: SHIRKHAN lub POTĘPIENIEC. Myślę, że jeżeli przekażesz, że jesteś starym członkiem Altair Przymierze to przyjmą Cię od razu do gildii. Postaram się powiadomić Mephisto's Army o Twoim przybyciu! Cieszę się, że znowu przyjdzie nam wspólnie przemierzać bezdroża Hyborii!
Offline
Jakże często zdarza mi się myśleć o powrocie do tegoż brutalnego świata...
Gdy wraz z wami, towarzysze, przelewałem krew bestii dzikich i demonów tego świata życie sens jakiś miało. Budziłem się rano i na młocie mym wiernym podpierając to stare, bliznami ciało pokryte wstawałem powoli. Z siennika ciepłego wprost na śnieg schodziłem, płuca z wolna napełniałem zimnym Cymmeryjskim powietrzem. Stałem tak zawsze chwil kilka. Nie wiem czemu. Nie rozmyślałem nawet... Po prostu patrzyłem. Na las, na góry, na ich szczyty ośnieżone.
A potem... Potem zawsze ktoś obok mnie stawał.
Zabrakło tego. Dziś sam walczę. Jednak nie z wrogami... z samym sobą tylko.
Ahhh Hyborio, tak często mnie wzywasz. Tylko... czy jest do kogo wracać? Czy znajdzie się jeszcze pierś dzielna, w której serce do walki zabije? U boku mego?
Ból w mojej piersi. I tylko w walce odnajdę ukojenie...
Offline
Sprzymierzeniec
My tu nadal wracamy i o Was pamiętamy!
Offline